Info
Ten blog rowerowy prowadzi nemoo z miasteczka Częstochowa. Mam przejechane 10591.68 kilometrów w tym 163.39 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.44 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 57229 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2019, Kwiecień1 - 0
- 2018, Grudzień1 - 0
- 2018, Październik1 - 0
- 2018, Lipiec10 - 0
- 2018, Czerwiec2 - 0
- 2018, Maj1 - 0
- 2017, Wrzesień1 - 0
- 2017, Styczeń5 - 0
- 2016, Grudzień2 - 0
- 2016, Listopad3 - 0
- 2016, Wrzesień26 - 0
- 2016, Sierpień8 - 2
- 2016, Lipiec4 - 1
- 2016, Czerwiec32 - 0
- 2016, Maj25 - 0
- 2016, Kwiecień6 - 0
- 2016, Marzec5 - 0
- 2016, Luty1 - 0
- 2016, Styczeń19 - 0
- 2015, Grudzień3 - 2
- 2015, Listopad16 - 0
- 2015, Październik5 - 0
- 2015, Wrzesień1 - 1
- 2015, Lipiec4 - 3
- 2015, Czerwiec1 - 0
- 2015, Maj5 - 0
- 2015, Kwiecień28 - 0
- 2015, Marzec21 - 2
- 2015, Luty13 - 4
- 2015, Styczeń1 - 1
- 2014, Grudzień9 - 0
- 2014, Listopad16 - 1
- 2014, Październik15 - 2
- 2014, Wrzesień7 - 0
- 2014, Sierpień15 - 3
- 2014, Lipiec7 - 2
- 2014, Maj2 - 0
- 2014, Kwiecień1 - 0
- 2014, Marzec1 - 0
- 2013, Grudzień2 - 2
- 2013, Lipiec6 - 3
- 2013, Czerwiec8 - 0
- 2013, Maj13 - 1
- 2013, Kwiecień22 - 0
- 2013, Marzec1 - 0
- 2013, Luty19 - 3
- 2013, Styczeń20 - 2
- 2012, Grudzień8 - 0
- 2012, Listopad24 - 0
- 2012, Październik24 - 8
- 2012, Wrzesień17 - 1
- 2012, Sierpień11 - 1
- 2012, Lipiec8 - 5
- 2012, Czerwiec27 - 1
- 2012, Maj29 - 1
- 2012, Kwiecień29 - 6
- 2012, Marzec29 - 8
- 2012, Luty22 - 0
- 2012, Styczeń27 - 0
- 2011, Grudzień16 - 0
- 2011, Listopad24 - 0
- 2011, Lipiec1 - 0
- 2011, Luty1 - 0
- 2011, Styczeń1 - 0
- DST 20.00km
- Czas 01:16
- VAVG 15.79km/h
- VMAX 38.42km/h
- Temperatura -8.4°C
- Podjazdy 175m
- Sprzęt el gepard
- Aktywność Jazda na rowerze
miasto
Wtorek, 30 grudnia 2014 · dodano: 01.01.2015 | Komentarze 0
objazd ścieżek rowerowych i parku pod jasną
jeszcze poogłądać te cuda przy promenadzie..o dziwo miłe zaskoczenie np. tym skrzyżowaniem na drodze rowerowej,,,
oczywiście jest parę niedoróbek np. krawężnik na 10 cm a za nim trawnik..na kiedrzyńskiej gdzie był przystanek..
przy okazji miałem okazje przejechać się przejazdem przez ulicę przy komo-beksie.. oczywiście już stare babki zdążyły zaadoptować go do swoich potrzeb...(bo po co dołem łazić?) drę się na nią że to nie przejście piesze i niezdąży na światłach ale co jej tam ...
efekt.. została na środku między autami ..bo światło na 10 sek się włącza (hahaha) dla rowera wystarczy ....ale dla pieszej to nie......
( fajną miała minę jak stała na środku między autami ) morze ją to oduczy tego.....?
ps......jadąc kiedrzyńską od dekabrystów można by ścieżką rowerową ale brakuje 300 metrów czy to aż tak wiele ?morze za parę lat doczekamy się tego połączenia?
a w garażu zonk.... oliwiąc zardzewiały łańcuch zgniotłem plastykową buteleczkę ochlapując się olejem...
wniosek ?. plastiki pękają jak wafelki na mrozie tylko -8 oC było....
pozdrawiam całą naszą brać rowerową i do zobaczenia na trasie w nowym roku....
park pod jasną
oj nie na tym rowerku... trochę za ślisko ..